Mówi się o nim, że posiada wszystkie atuty konieczne do bycia gwiazdą, zarówno jako DJ, jak i producent. Energetycznego kopa daje mu myśl, że ma stworzyć coś nowego. To, co go wyróżnia spośród innych DJ'ów, to sposób traktowania swoich utworów. Każdy z nich jest dla niego jak własne dziecko, o które trzeba zadbać.

Rok 2002. Na światło dzienne wychodzi debiutancki album „Electronic Satisfaction". Jeden za drugim pojawiają się kolejne występy: Ameryka Północna, Japonia, Ibiza. Gościnny udział na festiwalach: Sensation, Lovefields, czy Innercity. Wkrótce pojawia się własna produkcja „Windmill Skill". Jeden krążek, 35 utworów. Krótko mówiąc blisko 70 minut doskonałej muzyki nie tylko do tańca. Na albumie Luke starał się zamknąć energię parkietu i elementy muzyki pop. Wyruszył w trasę, by promować album. Ten krok spowodował jednak, że musiał zawiesić swoją rezydenturę w klubie Nighttown w Rotterdamie.

Luke jest także znany jako producent hymnu Dance Valley 2003. Utwór "We Can Not Get Enough" stał się już klasyką muzyki dance. Ostatnio Luke znacznie więcej występuje poza Holandią a jego produkcje wydawane są na całym świecie. Jest to także efektem współpracy z Junior Sanchez - razem tworzą duet pod nazwą Riot Society.

źródło: www.muzyka.gery.pl