Wielka GRANDA w Live

Już 4 grudnia, na scenie rzeszowskiego klubu LIVE, wystąpi Monika Brodka, która swoją najnowszą płytą „Granda” wprowadziła lekki zamęt w kręgach zainteresowanych, gdyż chyba nikt nie spodziewał się, że na polskim rynku muzycznym możliwa jest aż tak wielka metamorfoza. A co najbardziej zaskakujące: pozytywna.  


Monika Brodka, góralka z Twardorzeczki, która w roku 2004 miażdżącą ilością głosów zwyciężyła trzecią edycję IDOLA, w porównaniu do innych tryumfatorów tego programu, radziła sobie całkiem nieźle. Nie śpiewała o jajecznicy i nie zniknęła jak kamfora, lecz dzięki swej twardej osobowości i pewności siebie zdołała utrzymać się w muzycznym biznesie nucąc, lekko znudzonym głosem, o skomplikowanych związkach damsko- męska. Sypały się nagrody, a fani klasycznego popu byli zadowoleni, kupowali płyty i okuwali je złotem.  

Płyty „Album” i „Moje piosenki” były wydawnictwami niezłymi, lecz nie rewelacyjnymi. Interesujące było może to, że wokalistka, choć osobą była młodą, tak dobrze odnajdywała się w polskiej muzyce rozrywkowej. I przy tym dysponowała (i wciąż dysponuje, lecz teraz lepiej go wykorzystuje) naprawdę świetnym głosem. Aż tu nagle pojawiła się „Granda” – płyta, na której Brodka prezentuje zupełnie inną konwencję muzyczną niż do tej pory, i to zarówno w warstwie tekstowej, jak i instrumentalnej. Wszystko jest tutaj zaskoczeniem, gdyż chyba nikt, słysząc o wydaniu przez Monikę nowej płyty, nie spodziewał się, że faktycznie będzie ona tak wielką NOWOŚCIĄ i zmieni bieg kariery wokalistki sprowadzając ją na zupełnie odmienną ścieżkę artystyczną. 

Teksty są poetyckie, zaskakujące, skomplikowane. Artystka bawi się językiem polskim wykorzystując jego dwuznaczności i melodyjność. Podczas pisania tekstów pomocne pióro podali jej Radek Łukasiewicz z Pustek oraz Jacek "Budyń" Szymkiewicz z Pogodno, a efekt ich wspólnej pracy jest naprawdę zadziwiająco oryginalny, metaforyczny, świeży, zwłaszcza, że świetne słowa wpisane są w niebanalną oprawę muzyczną. „Grandę” ciężko zaszufladkować do jednego gatunku muzycznego, gdyż jest kolażem elektroniki, folku, rocka, z lekką nutą muzyki góralskiej. Warstwa dźwiękowa jest mocna, szalona, energetyczna, porywająca już od pierwszego przesłuchania. No i głos Moniki. Do tej pory śpiewała dobrze, jednak jej wokal zawsze brzmiał lekko monotonnie. Teraz artystka się nim bawi, opowiada nim, wykorzystuje w pełni swe możliwości. Nie sposób odciąć się od wskazywania podobieństwa do Kasi Nosowskiej, ale nie czepiajmy się. Płyta jest naprawdę świetna i wniosła powiem oryginalności i świeżości na polski rynek muzyczny. Choć nie powiem – to mały huragan.

A jak ta cała „Granda” sprawdza się na scenie? Z pewnością będzie energetycznie, tanecznie, szaleńczo. Zasmakujcie sami już 4 grudnia w klubie LIVE. Granda będzie potężna, gdyż koncert Moniki Brodki połączony jest z obchodami pierwszych urodzin klubu. Zapraszamy!

PRZEDSPRZEDAŻ BILETÓW KONCERTOWYCH:
- Icam House Hotel - Recepcja, al. T. Rejtana 1;
- Kino Zorza, ul. 3 Maja 28;
- Trasa Podziemna, Rynek 26;
- ESTRADA RZESZOWSKA, ul. Jagiellońska 24.

4 grudnia, godz. 19.00
Klub Live
bilety: 35/ 45 zł


Dominika Dynia
(dominika.dynia@dlastudenta.pl)
fot.www.monikabrodka.com