Polityka bez ściemy - Naszym zdaniem
Zbiorowa histeria sięgnęła zenitu. Teraz już wszystkie parlamentarne kluby niezależnie od programów i wyznawanego etosu skonsolidowały się w jednym gromkim: Ratunku!
Były szef MSWiA Janusz Kaczmarek, były komendant policji Konrad Kornatowski oraz szef PZU Jaromir Netzel zostali zatrzymani przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nakaz zatrzymania wydała warszawska Prokuratura Okręgowa pod zarzutem utrudniania śledztwa prowadzonego w sprawie przecieku przed akcją Centralnego Biura Śledczego w Ministerstwie Rolnictwa.
W obecnej sytuacji konkluzja, iż PiS tworzy dobry dla Polski rząd byłaby samobójstwem dziennikarskim. Chaos rozlał się po kraju kiejby mleko. Nie chodzi tu nawet o ciągłe rotacje, kupczenie stanowiskami, nepotyzm (także w platformerskiej Warszawie!). Nie chodzi o fakt, że rządzi(ł?) nami warchoł, drobny wiejski cwaniaczek jak również polityk, którego ojciec głośno wołał, że należy utrzymać PRL. Nie!
- Dziwnejszej decyzji w polskiej sprawiedliwości chyba się nie można było spodziewać - powiedział Tadeusz Pieronek w wywiadzie dla Gazety Wyborczej. Toruńska prokuratura orzekła, że Tadeusz Rydzyk nie znieważył prezydentowej, ani nie ubliżył narodowości żydowskiej.
Rząd nam się sypie. W gabinecie Jarosława Kaczyńskiego zdymisjonowany został kolejny minister. Tym razem padło na szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji, Janusza Kaczmarka. To kolejne przesilenie w naszej polityce po odejściu z rządu Andrzeja Leppera. Przesilenie, które może doprowadzić do przyspieszonych wyborów.
Andrzej Lepper grozi premierowi Kaczyńskiemu, że ujawni taśmy, które mogą go skompromitować. Na dawnym przybocznym Leppera, Stanisławie Łyżwińskim, zacieśnia się pętla prokuratorskiego śledztwa w sprawie molestowania seksualnego. Sam lider Samoobrony niedawno stracił posadę wicepremiera i ministra rolnictwa po domniemaniach o jego udziale w korupcji. Przez tę dymisję koalicja rządowa trzeszczy w szwach. To obraz polskiej polityki w ostatnich dniach.
Minister edukacji Roman Giertych jednak ustąpił. W kanonie lektur dla licealistów znalazły się fragmenty "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza. To bardzo dobra wiadomość.
Adam Michnik po długim milczeniu znów wziął udział w debacie publicznej. We wczorajszej "Gazecie Wyborczej" opublikował tekst "Pełzający zamach stanu", bardzo krytyczny wobec PiS, premiera Jarosława Kaczyńskiego i ogólnie - stanu polskiej polityki i demokracji w dwa lata po wyborach. Głos Michnika jest mocny. Ale czy słuszny?
Jest taki jeden człowiek w Polsce, który może robić i mówić to co chce, i nie ma na niego mocnych. I nie chodzi tu o Andrzeja Leppera czy Stanisława "Dona" Łyżwińskiego. Oni przy tym człowieku są bardzo malutcy. Naprawdę. Posiada on tak wielkie poparcie czy wręcz uwielbienie graniczące z fanatyzmem tłumów, przed którym drżą obecni decydenci. Ale nie oni jedni...
W Warszawie przez cały okres peerelu był zwyczaj zatrzymywania się pieszych i samochodów 1 sierpnia o godz. 17.00. Tradycja ta przetrwała do czasów wolnej Polski. Proponujemy, by podjąć ją w całym kraju.
"Spodziewam się, że w czasie wyborów prezydenckich będziemy mieli wiele przypadków głosowania psotnego".
Poznaliśmy nazwę nowej partii założonej przez Janusza Korwin-Mikkego.
Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!
Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.
Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?